Horrory wszechczasów – pewna lista i parę słów a propos

Tydzień temu natknęliśmy się na blogu Labolatorium Myśli na ciekawy post z listą horrorów wszechczasów wg. amazon.com. No, powiedzmy, że nie jest to jakaś bardzo oficjalna lista, ale i tak ciekawa. Znajdziecie ją TUTAJ, lub za pośrednictwem wpisu z Labolatorium.

Pomyśleliśmy, że fajnie byłoby, najlepiej z Waszą pomocą, stworzyć własną listę powieści strasznych, groźnych, niesamowitych ale… trochę bogatszą, bo wzmocnioną o rodzimych przedstawicieli gatunku.

Czytaj dalej

Recenzje książkowe, odcinek 16

Dziś polecamy Wam kolejne nasze recenzje: Słonie mają dobrą pamięć, Igieł i grzechów, Przyjdź i zgiń, Genezy, 11 cięć, 25 czerwca oraz  Uwięzionych ;-). Wszystkie zawisły na Gildii w ciągu minionego tygodnia.

Czytaj dalej

Nowy Magazyn Fantastyczny już w sprzedaży

W sprzedaży dostępny jest już nowy „Magazyn Fantastyczny„, numer 1(21)2011. Liczy sobie aż 200 stron, ale jak to zwykle w przyrodzie bywa: coś za coś. Niestety, jest to ostatni już numer „Magazynu Fantastycznego”. Robert Zaręba, rednacz magazynu, bardzo klarownie wyjaśnia w posłowiu czemu podjął taką a nie inną decyzję, więc wszystkich zaciekawionych odsyłamy właśnie tam.

W świeżutkim „Magazynie Fantastycznym” znalazło się sporo obiecujących opowiadań wykreowanych przez sprawdzoną ekipę. Henryk Tur (towarzysz – recenzent  z Gildii Literatury) opublikował aż dwa. Sztuka ta udała się także innemu zaprzyjaźnionemu pisarzowi – Kazimierzowi Kyrczowi (co prawda do spółki z Łukaszem Radeckim). Listę autorów, których znamy i lubimy, a których polecić warto, domykają Robert Cichowlas (opublikowaliśmy wywiad z nim i Kyrczem, a propos „Efemerydy”, obu Panów mamy przyjemność gościć w zakładce Przyjazne strony) oraz Bartosz Czartoryski (także recenzent z Gildii).

Na sam koniec ośmielimy się jeszcze wspomnieć, że na łamach ostatniego „Magazynu Fantastycznego” miejsce dla siebie odnalazło także nasze opowiadanie: „Sny Mufo”.

Tyle na gorąco. Po wnikliwej lekturze podzielimy się uwagami subiektywnymi. Zapraszamy do lektury!

 

Wywiad z Robertem Cichowlasem i Kazimierzem Kyrczem Jr.

Robert Cichowlas i Kazimierz Kyrcz Jr. wydali niedawno kolejną wspólną powieść – klimatyczny horror „Efemeryda”. Mieliśmy okazję recenzować książkę dla Gildii – recenzję można przeczytać TUTAJ.

 

Wywiad zamieszczony został na Gildii Literatury 21 lutego 2011, a więc tydzień temu. W oryginalnej wersji dostępny jest oczywiście na łamach Gildii – TUTAJ, a dodatkowo zachęcamy do przeczytania go również na naszym blogu.

Zainteresowanych odsyłamy także na oficjalny blog Kazimierza Kyrcza Jr. oraz blog Roberta Cichowlasa. A tymczasem, zachęcamy do lektury wywiadu:

 

Darek Barczewski (D.B.): Witam Was i na początek obiecującego wywiadu proponuję trochę symboliki. Znamienny wydaje się tytuł Waszej nowej powieści: „Efemeryda”. Nie narzucając nikomu nadrzędnej interpretacji, która z opcji wydaje się Wam bliższa: czy to szeroko rozumiana normalność, bezpieczeństwo i trwałość pozornie niezmiennych reguł naszego świata są mydlaną bańką, czy wręcz przeciwnie: ulotne jest szaleństwo?

Robert Cichowlas (R.C.): Całe nasze życie jest jak mydlana bańka. Nigdy nie wiesz, kiedy pęknie. „Efemeryda” wspomina o tym, na pewno. Ale nie tylko o tym…

Kazimierz Kyrcz Jr. (K.K.J.): Moje opowiadanie „Zabłocie” spuentowałem stwierdzeniem, że w otaczającej nas rzeczywistości nie ma żadnych reguł. Niestety, jak dotąd nie zdarzyło się nic, co uwolniłoby mnie od tego przykrego przekonania. Czytaj dalej